Nie wróciłem z Portugalii z pustymi rękoma. Rzutem na taśmę udało mi się przywieźć kilka piw, a pierwsze z nich niedawno miałem okazję otworzyć i wypić. Tomek Schutz z Browaru Gdynia (odwiedźcie i subskrybujcie, naprawdę warto) sprzedał mi ostatnio tipa,
Z piwem w plecaku – Portugalia – Lizbona i Algarve
Siedzę w samolocie podczas lotu powrotnego z Lizbony do Wrocławia i zastanawiam się, jak podsumować swój tygodniowy pobyt w Portugalii. Z jednej bowiem strony spróbowałem znacznie więcej różnych piw niż w domu, gdzie przeważnie jestem zabiegany i jedną chwilą piwnego
Noc w Lizbonie z duchem portugalskiego kraftu
Zawiało mnie do Lizbony. Dosłownie, bo tylko na jedną noc, jednak nie mogłem sobie odmówić spróbowania lokalnie warzonego piwa. Nieocenione Untappd podpowiedziało, że tuż za rogiem znajduje się nowo otwarty multitap o zachęcającej nazwie Crafty Corner. Ciekawi Was, jakie piwo