Znalazłem pewnego dnia na półce sklepowej piwo. Zabłąkane, zagubione, nie za bardzo zdające sobie sprawę z tego, co robi pomiędzy RISami i Porterami Bałtyckimi barrel aged. Ostatnia sztuka. Na dodatek NEIPA, a to ostatnio mój główny temat badawczy. Patrzyło na mnie płaczliwie, uśmiechając się zapraszająco zza zdobiącej etykietę brody, zdecydowanie liczyło na to, że je przygarnę.
Postanowiłem dać mu szansę. Ok, trochę nawet się zlitowałem, albowiem broda znajdująca się na etykiecie nie zachęcała do zakupu. Browar Brodacz to czarna owca polskiego kraftu, bohater wielu afer i skandali o którym wielokrotnie można było przeczytać i usłyszeć iż – parafrazując – “w swojej historii niczego dobrego jeszcze nie uwarzył”. No ale piwo jest do picia a nie do marudzenia, poza tym każdemu trzeba dać drugą szansę. A nuż przegapię coś godnego uwagi?
Zdjęcia do postu robiłem w nocy, a skoro “playground”, no to trochę się pobawiłem. Dość powiedzieć, że czasu na to zeszło sporo. Zdecydowanie preferuję robić fotki w świetle dziennym – raz, że przyjemniej, dwa na dodatek szybciej a i o efekt końcowy można być pewnym. “Niech te zdjęcia nie pójdą na marne, niech to piwo będzie dobre…” powtarzałem sobie w duchu przy każdym naciśnięciu spustu migawki.
No cóż… pośmiejmy się razem oglądając zdjęcia w otoczeniu krótkiego opisu tego, co miałem okazję gościć w szkle.
Nos: nieprzyjemny, drażniący, karton, ziemia, stęchlizna, fuzle.
Ciało: j/w, ma się wrażenie przeżuwania garści żwiru. Goryczka jest nieprzyjemna, zalegająca, błagająca o przepłukanie ust czymś pijalnym.
Owoców nie stwierdzono. Chmielu Citra nie stwierdzono. W sumie piwa też nie stwierdzono, bo to coś wstyd nazwać piwem. Do zlewu.
Jeśli ktoś poszukuje dobrego single hop opartego na Citra, polecam odwiedzić Jodie.
Klauzula zrzeczenia się odpowiedzialności Niniejszy post nie miał na celu wywnętrznienia się Autora na Browarze Brodacz. Co więcej, Autor naprawdę miał nadzieję na odrobinę przyjemności płynącej z wypicia może nie wybitnego, ale co najmniej pijalnego piwa. Autor nigdy nie wziął pieniędzy od żadnego browaru ani nie jest na liście płac FBI, ABW, BJCP czy też PSPD ;)
Tutaj możesz dodać swoje trzy grosze